O czym myślę, gdy myślę o III Biegu do Źródeł?

Tuż po maratonie byłem w stanie euforii, w zasadzie byłem gotowy na kolejne wyzwania na biegowej ścieżce. Na kilka dni przed pierwszym w tym roku startem na 10 km jestem w średniej formie i w zasadzie nie mam pojęcia, na co mnie stać.

Pofolgowałem sobie. I to okrutnie. Biegałem raz powyżej godziny, zrobiłem kilka dyszek, jeden trening interwałowy i jeden rytmiczny na schodach. Poza tym sielanka, nie przemęczałem się. Tydzień pomaratoński to cztery jednostki, kolejny pięć, w tym planuję również minimum pięć. Jutro pewnie zrobię interwały, w czwartek natomiast spokojne rozbieganie. Piątek przeznaczę na regenerację i w sobotę o godzinie 12:00 start.

Jeśli pogoda się utrzyma, to będzie okrutnie parno i gorąco, a nie lubię w takich warunkach biegać. W zeszłym roku, przy podobnej pogodzie w II biegu Piotra i Pawła nie udało mi się pobiec nawet poniżej 40 minut. Teraz taki wynik na pewno uznałbym za porażkę, ale nie liczę też na wiele więcej. Trasa nie będzie miała atestu, będzie ciepło, no i na dodatek będą dwie pętle – czyli rozwiązanie niezbyt korzystne, ale oczywiście zrozumiałe.

Zdjęcie z pierwszej edycji Biegu do Źródeł. Czerwiec 2014. Fot. Kujatt Runners Team

Zdjęcie z pierwszej edycji Biegu do Źródeł. Czerwiec 2014. Fot. Kujatt Runners Team

Cieszę się jednak na ten start. W końcu będę wiedział na czym stoję i na czym powinienem się skupić. Na dalszą część sezonu nie mam żadnych planów i czas w końcu to zmienić. Nie wiem, czy na jesień będę biegł maraton – to kosztuje jednak bardzo dużo pracy i zaangażowania, nie tylko z mojej strony. Na chwilę obecną najbliżej jestem myśli, by skupić się nad wyraźną poprawą wyniku na 10 km i z tego powalczyć o jak najlepszy wynik w półmaratonie.

Ale póki co, przede mną i przed moją żoną III Bieg do Źródeł. A co będzie później – zobaczymy : )

Więcej o samej imprezie możecie przeczytać na stronie internetowej biegu.

2 Comments

  1. 21°C, lekki wietrzyk to warunki komfortowe, w porównaniu z ubiegłorocznym 30°C w pełnym słońcu i bezwietrznej pogodzie. Dla wszystkich będą takie same – powodzenia:)

    • Adam pisze:

      Pamiętam, pamiętam! Ale nie mogę sobie przypomnieć czemu nie startowaliśmy. Widziałem wyniki, czytałem też Twoją relację i mam nadzieję, że będzie tak, jak mówisz, czyli temperatura w okolicy 20°C i delikatny wiatr : ) Do zobaczenia!

Skomentuj Adam Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.