Biegacie. Startujecie w zawodach. Na piątkę, na 10 km, w półmaratonach i nawet w maratonach. Osiągacie raz lepsze, raz gorsze wyniki. Jesteście dumni ze swoich życiówek. Ale nie wiecie, który wynik jest bardziej wartościowy? Mam podobnie. Zastanawiam się, czy lepsze 37:02 na 10 km, czy 2:57:17 w maratonie. Pewnie nie ma na to dobrej odpowiedzi, bo zależy to od wielu czynników. Ale…
Po zakończonych w weekend 34. Halowych Mistrzostwach Europy w lekkoatletyce dowiedziałem się o istnieniu “IAAF Scoring Tables of Athletics”. Jest to tabela, wedle której osiągnięty wynik możemy przełożyć na punkty. Wśród mężczyzn najbardziej wartościowy rezultat w Belgradzie uzyskał Konrad Bukowiecki – 1239.
Na stronie IAAF łatwo można znaleźć tabele zarówno dla wyników uzyskanych na hali, jak i na otwartym stadionie (czy na atestowanej trasie, w przypadku maratonu, czy biegu na 10 kilometrów – nie mylić z biegiem na 10 000 metrów). Żeby ułatwić Wam zadanie odsyłam Was prosto w docelowe miejsce – klik.
Możecie porównać, który wynik według tabeli IAAF jest “lepszy”, za który otrzymalibyście więcej punktów (pamiętajcie, że wyniki dla pań i panów są prezentowane osobno).
Jak wygląda to u mnie?
DYSTANS | CZAS | PUNKTY |
---|---|---|
10 km | 00:3702 | 455 |
półmaraton | 01:21:44 | 457 |
maraton | 02:57:17 | 470 |
Najbliższa szansa na poprawę wyniku już 19 marca w Gdyni.
Pochwalcie się swoimi wynikami ; -)
Foto główne: Paweł Naskrent/Maratomania.pl.
1 Comment
Przydatne informacje, dobry wpis. Dzięki serdeczne.