Floating

Serwer i domena opłacone na kolejny rok. Można stukać dalej w klawiaturę bez stresu, że pewnego dnia wszyscy fani z Indonezji nie dostaną się na stronę. Na GA widzę, że w ostatnich siedmiu dniach na stronie pojawili się użytkownicy z USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Indonezji, Irlandii, Holandii, Norwegii, Rosji i oczywiście z Polski. Uśmiałem się. Czyżby Azjaci szukali tutaj informacji na temat zegarków Polara, albo butów Kalenji? Dobre pytanie.

Wczoraj w końcu skorzystaliśmy z wygranych na Kaszubskiej Poniewierce voucherów do Soul Pharmacy – city spa. Pół godziny na saunie Ganbanyoku, pół godziny floatingu i czułem się jakby mi ktoś dziesięć kilogramów ściągnął z nóg. Sam nie wiem jakich słów użyć, żeby najlepiej opisać sam zabieg, więc po prostu zrobię kopiuj-wklej:

Kapsuła floatingowa wypełniona jest roztworem solankowym EPSOM, wiernie odwzorowuje naturalne środowisko Morza Martwego. Dzięki tym warunkom mamy możliwość przeprowadzenia zabiegu leczniczego neuropsychohydriterapii R.E.S.T (Terapia ograniczonej Stymulacji Środowiskowej).

Konstrukcja kapusły pozwala na przeprowadzenie zabiegu w warunkach izolacji dźwiękoszczelnej, hermetycznej oraz termoizolacyjnej. Roztwór EPSOM ma również działanie przeciwzapalne oraz antybakteryjne, tym samym organizm jest stopniowo “odtruwany”.

Kombinacja roztworu oraz warunków pozwala na uzyskanie odpowiedniej wyporności i temperatury w kapsule (36 st . C – harmonizuje z temperaturą ludzkiego ciała) i w efekcie odczuwane jest silne wrażenie lewitacji / unoszenia się, wchodzimy w stan nieważkości. Mózg zaprzestaje wysyłania bodźców ze względu na brak odczuwanej grawitacji. Mięśnie wchodzą w stan rozluźnienia , a sam mózg rozpoczyna proces regeneracji / odpoczynku. W organizmie zaczyna się produkcja ogromnych ilości serotoniny. endorfin, prolaktyny oraz enkefalin tzw. hormonów szczęścia odpowiedzialnych za euforię, a jednocześnie redukujących ból. Równolegle z organizmu filtrowany jest hormon stresu – kortyzol.

Fale mózgowe Alfa przestrajana są na fale Theta. Całość wiernie odwzorowuje stan medytacji, niemniej jednak mózg pozostaje w stanie “świadomości”. Falowo pojawiają się odczucia odprężenia, relaksu, spokoju, radości, bezpieczeństwa i szczęścia, które zastępują ból, zmęczenie i niepokój .

Więcej informacji na temat w internetach i na stronie Soul Pharmacy.

Na pewno odpoczęliśmy, do takiego stopnia, że wychodząc na gdyńskie, deszczowe ulice mieliśmy totalnie w dupie, że jest mokro i zimno.

W dupie nie miałem za to kalendarza źle odliczającego czas do mistrzostw świata w półmaratonie. Wygląda na to, że bieg jest 16 maja.

*

Mam potrzebę zakupu czegoś biegowego. Padło na zegarek. Delikatnie się rozglądam. Robię rozeznanie. Sam nie wiem, czego chcę. Wiem, czego potrzebuję (klasyka – GPS, pojemna bateria i nawigacja po trasie). Możliwe, że zaraz mi przejdzie, ale pierwsze wnioski już mam. Jak nie znajdę nic ciekawego do black friday, to znaczy, że mi przeszło i zostaję przy Polarze V800.

Co do sprzętu, to nadchodzą moje ostatnie dni z butami Brooks T7 Racer. Kupiłem je awaryjnie cztery lata temu, tuż przed maratonem w Toruniu. Niestety już w kilku miejscach widoczne są przetarcia, paluchy jeszcze nie wychodzą, ale jest blisko. Mam nadzieję, że przetrwają do dyszki w Gdańsku, ich żywot zamknąłby się milutką klamrą.

*

Wtorek to dzień na siłowni. Bieganie połączone z treningiem siłowym. I muszę przyznać, że dzisiaj wszystko weszło wyśmienicie. Dwanaście minutowych odcinków w tempie 3’12” (na przerwie 5’00”), a ostatnie trzydzieści sekund nawet 3’00” i zszedłem z siebie mega zadowolony. Potem praca na piłce bosu – czyli stabilizacja, dobicie nóg i rozciąganie. Wychodząc z Calypso chwilę po ósmej byłem z siebie naprawdę zadowolony.

Jedynym minusem jest oglądanie od roku Miłki Raulin na reklamie Martes Sport. Chociaż nie znam pani Raulin, to mam wrażenie, że od roku mnie obserwuje i sprawdza, czy jest progres. Jednak przydałby się ktoś nowy, ktokolwiek. Chociaż lepsza Miłka w reklamie Martes Sport, niż Tai Woffinden w reklamie firmy produkującej znicze i wkłady do zniczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.